bazyl3 prowadzi tutaj blog rowerowy

Bazyla zmagania z rowerem.

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2012

Dystans całkowity:93.83 km (w terenie 4.20 km; 4.48%)
Czas w ruchu:05:16
Średnia prędkość:17.82 km/h
Maksymalna prędkość:52.00 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:31.28 km i 1h 45m
Więcej statystyk

Okolice Klimontowa.

  • DST 42.60km
  • Czas 02:21
  • VAVG 18.13km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Sprzęt Unibike Crossfire
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 20 października 2012 | dodano: 20.10.2012

Tym razem do Klimontowa Uni dotarł na dachu blacharni. A potem rozpoczęła się odyseja wśród sadów jabłoniowych i pól kapuścianych. Celem, po raz wtóry - Chobrzany. A po drodze ...

A miało być płasko ... © Bazyl3


Pamiątkowa tablica u wejścia chobrzańskiego liceum. © Bazyl3


Złota, polska ... © Bazyl3


Ossolin - ruiny zamku. © Bazyl3


Klimontów - Adamczowice - Węgrce Szlacheckie - Nasławice - Świątniki - Chobrzany - Gorzyczany - Śmiechowice - Świątniki - Nasławice - Ossolin - Pęchowiec - Klimontów - Szymanowice Dolne - Klimontów


Kategoria Krótkie

Across the forest.

  • DST 32.37km
  • Czas 01:48
  • VAVG 17.98km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Sprzęt Unibike Crossfire
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 18 października 2012 | dodano: 18.10.2012

Jakże miło się jeździ przy takiej pogodzie, szkoda tylko że słoneczko tak wcześnie kładzie się spać :P W lesie moc zapachów: grzyby, ścięte iglaki i smród spalin, bo grzybiarze tłumnie ruszyli w knieje, a tyłki przywieźli oczywiście w blacharni. Szkoda, że aparat w SE C902 jest taki kiepski, bo przyroda olśniewa bogactwem barw. Czas pomyśleć o kupnie najprostszego pstrykacza do kieszeni :)
PS. Pętelka przez las do Woli Jastrzębskiej i powrót przez Iwaniska, Stobiec :)


Kategoria Krótkie

Inspekcja hajłeja.

  • DST 18.86km
  • Teren 4.20km
  • Czas 01:07
  • VAVG 16.89km/h
  • Sprzęt Unibike Crossfire
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 15 października 2012 | dodano: 15.10.2012

Naszło mnie na inspekcję jednego z leśnych hajłejów. Kiedy zjechałem w pola i las, i dojechałem do leśnej autostrady, wiedziałem że jest git. Ił utłuczony walcem lepszym bowiem jest od asfaltu. Ale tego co spotkałem dalej, to się nie spodziewałem. Mowa o:

Paśnik na hajłeju. © Bazyl3

A potem jeszcze parę kółek z Szymkiem po osiedlu. Nie wiedziałem, że na laufradzie można hulać 12 km/h :D


Kategoria Krótkie