bazyl3 prowadzi tutaj blog rowerowy

Bazyla zmagania z rowerem.

Kierunek Wąchock.

  • DST 137.32km
  • Czas 06:57
  • VAVG 19.76km/h
  • Sprzęt Unibike Crossfire
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 9 sierpnia 2014 | dodano: 10.08.2014

Ponieważ chłopaki mieli rozgrywać w Wąchocku mecze postanowiłem wykorzystać sytuację i dotrzeć na miejsce rowerem. Pobudka o 5tej, wyjazd pół godziny później i dziwne przekonanie, że na miejscu mam być o 8ej. No to grzałem i byłem. Z tym, że okazało się, że impreza jednak o 9ej, a o 8ej był wyjazd autobusu z zawodnikami :) Korzystając zatem z okazji zaliczyłem sobie gminę Mirzec. Chciałem zobaczyć czy dałbym radę jechać na dłuższą trasę ze średnim obciążeniem i zabrałem ok. 12 kg bambetli w sakwy. Nie mógłbym. Od 90 km kryzysy i w końcu 20 minut drzemki na przystankowej ławce. Jeśli chcę myśleć o kilkudniowych wyprawach pod obciążeniem, to niestety rowerować muszę bardziej regularnie. I sprawdzić napęd, bo na powrocie padła średnia skrzynia :(
Zapora w Wąchocku
Zapora w Wąchocku © Bazyl3
Opactwo cysterskie w Wąchocku
Opactwo cysterskie w Wąchocku © Bazyl3
W Skarżysku Kościelnym
W Skarżysku Kościelnym © Bazyl3



Kategoria Dłuższe


komentarze
bazyl3
| 06:50 poniedziałek, 11 sierpnia 2014 | linkuj Nie pomyślałem o ławkowym selfie. Ale drzemka, rzecz dobra, bo po niej bez postojów dotargałem się do Teściów :)
wonder
| 06:28 poniedziałek, 11 sierpnia 2014 | linkuj Dystans niezły. Zobaczyć zdjęcie jak śpisz na ławce - bezcenne ;-p
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ywala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]