Sobotnie ekscesy :)
-
DST
93.64km
-
Teren
18.60km
-
Czas
05:53
-
VAVG
15.92km/h
-
Sprzęt Unibike Crossfire
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wreszcie! Dzieci sprzedane dziadkom, Kitek ugadany na wspólną jazdę i hejka. Blacharnią do Waśniowa i w trasę.
Waśniów - Nosów - Prawęcin - Doły Biskupie - Gębice - Brody Iłżeckie - Adamów - Styków - Dąbrowa - Kałków - Kotarszyn - Waśniów.
Plany były poważniejsze, ale górki plus dodatkowe niedyspozycje, skróciły wyjazd.
Fajne zjazdy do Dołów Biskupich (i trwożny szept Kitka: "Ale nie będziemy tędy wracać?") i kiepski rekreacyjnie (w sensie plażowania) zalew w Brodach. Ale nade wszystko miłe towarzystwo. Dzięki Żonko :D
Kitek przy jazie w Dołach Biskupich
© Bazyl3
Kitek nad zalewem w Brodach
© Bazyl3
Kitek na zjeździe do tamy w Wiórach
© Bazyl3
Jako dodatek przejazd z Bartkiem od dziadków i samotny rajd na Opatów wieczorem.
Pomnik pamięci majora Zwierzdowskiego w Opatowie
© Bazyl3
Kategoria Krótkie
Po pólkach z jęczącym Starszym.
-
DST
17.64km
-
Teren
4.90km
-
Czas
01:23
-
VAVG
12.75km/h
-
Sprzęt Unibike Crossfire
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak w Shreku. "Daleko jeszcze?", a trasa do dziadków znana, tylko chyba zapomniana : W każdym razie mistrzostwa w Moskwie wpływają na młodzież :P
Młody Bolt :D
© Bazyl3
Kategoria Krótkie
Lokalnie, ale ...
-
DST
23.45km
-
Czas
01:14
-
VAVG
19.01km/h
-
Sprzęt Unibike Crossfire
-
Aktywność Jazda na rowerze
... z pożytkiem. Przejazd przez Modliborzyce pozwolił zobaczyć nową tablicę, poświęconą jednemu z obrońców Ojczyzny z czasów Powstania Styczniowego, księdzu Franciszkowi Przybyłowskiemu.
"(...) ksiądz, proboszcz z Modliborzyc, ex-profesor seminaryum w Sandomierzu, rodem ze Staszowa, w organizacyi czynny agitator, za co aresztowany i więziony w Radomiu, wreszcie uwolniony; w czasie bitwy pod Opatowem, gdy usłyszał strzały, wziął krzyż w rękę i pospieszył z nim na pole walki dla niesienia pomocy umierającym; poległ przy tej usłudze zakłuty bagnetami, dnia 21go lub 27go Lutego 1864 r. Inni utrzymują że służył w oddziale Topora. (Ch. Nr. 50)."
źródło: [Kolumna Z., Pamiątka dla rodzin polskich..., t. II]
Pamiątkowa tablica pamięci ks. F. Przybyłowskiego w Modliborzycach
© Bazyl3
Kategoria Krótkie
Z Ożarowa.
-
DST
70.04km
-
Teren
20.00km
-
Czas
03:49
-
VAVG
18.35km/h
-
VMAX
54.00km/h
-
Sprzęt Unibike Crossfire
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tym razem blacharnią do Ożarowa, a potem ...
Czachów - Janów - Nowe - nadwiślańskie chaszcze - Łęg Rachowski - Annopol - Opoka Duża - Janiszów - Zawichost - Dziurów - Wyspa - Grochocice - Bidziny - Jasice - Ożarów
Dziękuję koledze Wonderowi, zwolennikowi asfaltu, za wyrozumiałość i stoicki spokój, kiedy miast szerokiej utwardzonej drogi, zobaczyliśmy wyższe od nas trawiory, przez które prowadziła "droga" w postaci dwóch śladów po przejeździe traktora :)
Poza tym fajna przeprawa promowa przez Wisłę pod Zawichostem i niefajny wiatr na powrocie, który wyssał ze mnie resztki minimalnej formy jaką dysponowałem przed wyjazdem :D
PS. Z racji pozostawienia komórki w aucie zdjęć brak :(
Kategoria Krótkie
Z Bodzentyna.
-
DST
68.99km
-
Teren
24.30km
-
Czas
04:12
-
VAVG
16.43km/h
-
VMAX
54.00km/h
-
Temperatura
30.0°C
-
Sprzęt Unibike Crossfire
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś bez zdjęć, bo aparat, chyba ze względu na temperaturę, porobił same mazie :( Do tego upał właśnie, który wykończył mnie totalnie. Pierwszy raz, przy niespełna 70 przejechanych km dorwały mnie skurcze :( No i opona. Kenda Khan na trasie z Zagnańska na Świnią Górę wylała się bułą u góry co wyszło podczas zjazdu z tej ostatniej. Upuszczenie powietrza i modlitwy na szutrowych drogach poskutkowały dotarciem do 751, którą, nie kombinując wróciłem do Bodzentyna :(
Na plus - bardzo fajna traska, gdzie znajdą coś dla siebie nie tylko miłośnicy rowerowania w wersji flat (moi!), ale i ćwiczący żelazną łydę (Występa!).
Bodzentyn - Psary - Występa - Belno - Zagnańsk - Świnia Góra - Dalejów - Suchedniów - Bodzentyn
Kategoria Krótkie
Nad zalew.
-
DST
15.52km
-
Czas
01:39
-
VAVG
9.41km/h
-
Sprzęt Unibike Crossfire
-
Aktywność Jazda na rowerze
Posileni babcinym obiadkiem pojechaliśmy nad zalew na sportowy miting rodzinny. Chłopaki wzięły udział w wyścigach dziecięcych rowerków wodnych i po pozyskaniu nagród słodyczowych udaliśmy się do domku :)
Kategoria Krótkie
Ekipą.
-
DST
29.23km
-
Teren
8.60km
-
Czas
02:35
-
VAVG
11.31km/h
-
Sprzęt Unibike Crossfire
-
Aktywność Jazda na rowerze
W dwie rodziny. Na przełaj, by uniknąć aut. Rozpiętość wiekowa od 5 do 38. Wszyscy dali radę, tylko Szymo został zwieziony z ostatnich 5 kilometrów, bo wiatr naprawdę dał mu się we znaki :) Zresztą, niech przemówią obrazki :)
Off road
© Bazyl3
Pod Krzyżtoporem
© Bazyl3
Najmłodszy biker ekipy
© Bazyl3
Humorki dopisują
© Bazyl3
Krzyżtopór od zaplecza
© Bazyl3
Kategoria Krótkie
Na budowę ...
-
DST
24.68km
-
Czas
01:37
-
VAVG
15.27km/h
-
Sprzęt Unibike Crossfire
-
Aktywność Jazda na rowerze
... i z. Takie kręcenie :)
Kategoria Krótkie
Z Kitkiem i Pawłem.
-
DST
29.44km
-
Teren
7.60km
-
Czas
01:53
-
VAVG
15.63km/h
-
Sprzęt Unibike Crossfire
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trzeba mieć sporo szczęścia (a może to jednak palec boży), żeby wyjechać na rower i 30 metrów od domu spotkać parę lat nie widzianego kuzyna Żony, też na rowerze. Wspólna jazda przez las to był kiepski pomysł ze względu na owady, ale fantastyczny ze względu na rozmowę. Fajnie! :D
Kategoria Krótkie
Podkieleckie buszowanie.
-
DST
39.09km
-
Teren
7.00km
-
Czas
01:52
-
VAVG
20.94km/h
-
Sprzęt Unibike Crossfire
-
Aktywność Jazda na rowerze
Libelle napisałem, że będę rowerował z chłopakami w okolicach Borkowa. Akurat. Jeśli chodzi o wybór woda - rower, moi siedmio- i pięciolatek zawsze wybiorą pluszczenie. No to tatuś na siodełko i w las, bo smażyć się na piachu wprost nienawidzi.
Borków - Trzemosna - Ujny - Pierzchnica - Skrzelczyce - Morawica - Marzysz - Borków
Na początek trochę trzęsienia dupki na leśnym bruku. Po wyjeździe w Ujnach trochę szczękałem zębami :)
Lasy wokół Borkowa
© Bazyl3
Żeby nie było, ja też odpoczywałem nad wodą :D
Fontanna w Pierzchnicy
© Bazyl3
A zalewów teraz mnóstwo. Właściwie za co drugim zakrętem :)
Zalew w Morawicy
© Bazyl3
PS. Miałem jeszcze fotkę tony śmieci pod tabliczką "Obiekt leśny monitorowany", ale że wyjazd baaaardzo przyjemny - nie zamieszczam.
Kategoria Krótkie


