Misterowie mokrego podkoszulka...
-
DST
84.75km
-
Teren
20.00km
-
Czas
04:57
-
VAVG
17.12km/h
-
VMAX
59.00km/h
-
Sprzęt Unibike Crossfire
-
Aktywność Jazda na rowerze
... czyli atak na Św. Katarzynę w strugach deszczu :(
Najpierw trasa czyli: Baćkowice - Piórków - Jeleniów - Nowa Słupia - Mirocice - Jeziorko - Dębno - Wola Szczygiełkowa - ŚPN - Święta Katarzyna - Krajno Parcele - Porąbki - Kakonin - ŚPN - Huta Szklana - Bartoszowiny - Wólka Milanowska - Paprocice - Piotrów - Piórków - Baćkowice
Pogubiliśmy się trochę z kumplem przy przejeździe przez Park, ale warto było, bo widoki super. W Św. Katarzynie posiłek i pierwszy deszcz, ale niebo się przetarło, więc pojechaliśmy. Przy przejeździe z Kakonina, w lesie, na czerwonym szlaku dopadł nas deszcz i już nie popuścił. Pompa w Woli Zamkowej nie pozostawiła na nas suchej nitki, a później to już nam było wszystko jedno.
Nauczyłem się kilku rzeczy:
- tanie łańcuchy Shimano są do doopy, defaultowy UG51 po 1 kkm uległ wygięciu i do domu wracałem na dwóch przełożeniach;
- historie o niezawodności liczników Sigma w każdych warunkach można wsadzić między bajki. No chyba, że niższe modele zamakają i nie łączą (BC500);
- wodoszczelny plecak należy dodatkowo wspomagać pokrowcem, jego brak skutkuje zamoczeniem świetnego atlasu i paru innych rzeczy. Całe szczęście komórka i aparat ocalały zawinięte w ciuchy :D
Kategoria Dłuższe